Stopniowo Raków zaczął przejmować inicjatywę, a najgroźniejszą sytuację stworzył w 37. minucie, gdy Lukas Hrosso skutecznie interweniował po strzale Marcina Cebuli. Do przerwy utrzymał się impas, a wynik pozostał bezbramkowy.
Z biegiem czasu gospodarze zaczęli dominować, przesuwając się na połowę przeciwników i poszukując okazji do strzałów. Raków był bliski zdobycia gola po kontrataku, ale nie udało się przyjąć piłki. Ostatecznie w regulaminowym czasie nie padły żadne gole, co skierowało mecz na dogrywkę.
Dodatkowe 30 minut zaczęło się obiecująco dla Rakowa. Trzy minuty po wznowieniu gry Stratos Svarnas zagrał piłkę głową do Milan Rundicia, który skutecznie umieścił ją w siatce z bliskiej odległości. W 97. minucie Crnac mógł podwyższyć prowadzenie, lecz jego strzał został obroniony przez Hrosso.
Następnie krakowianie ruszyli do ataku, stwarzając sobie dogodne sytuacje w 111. i 116. minucie, jednak brakowało im skuteczności. Ostatecznie było jasne, że wynik nie ulegnie zmianie. Raków zwyciężył, pozostając w grze o triumf w Fortuna Pucharze Polski.